Warsztat w Gliwicach

KrisByNight

[link widoczny dla zalogowanych] - to jest adres stronki serwisu który polecam w okolicach Gliwic.

W zeszłym sezonie na wakacje miałem problem z gaźnikiem i znalazłem autoryzowany warsztat Kawasaki w Rybniku [link widoczny dla zalogowanych] , wyjeżdżałem na wakacje więc dałem im moto do zrobienia na 3 tygodnie, mieli zrobić przegląd, regulację gaźnika i luzów zaworowych.
Luzy sprawdziłem wcześniej i miałem na jednym ssącym graniczną wartość i pozostałe w normie ale też już mocno skrócone.
Po 3 tygodniach wracam dzwonię - nie gotowy jeszcze, bo problemy z luzami. Przetrzymali mi jeszcze tydzień, odbieram i wyszło, że nie zrobili nic z gaźnikiem, nie wystawili rachunku (bo nie wspomniałem, że chcę (sic!)), zapłaciłem 400 zeta i pojechałem, bo już bardzo stęskniłem się za moją Kawą i nie chciało mi się kłócić z gośćmi, że mieli 3 tygodnie, a za motor pewnie wzięli się w dniu, kiedy miałem go odebrać.
Pojawiła się dziwna przypadłość na rozgrzanym silniku jak zgasiłem to nie mogłem go uruchomić. Próbowałem się umówić na powtórny przegląd co jest grane, ale gość na urlopie był, potem zajęty itd, rozpiski z wykonanej usługi też się nie doczekałem.

Tak przejeździłem cały sezon pod koniec października miałem stłuczkę (gość najechał mi na wstecznym na przednie koło niszcząc błotnik i uszkadzając oponę), mniejsza z tym jak, trafiłem do warsztatu Moto-Poker w Gliwicach-Sośnicy (ten sam plac co komis meblowy Poker - ten sam właściciel) tuż koło pierwszego zjazdu na DTŚ na granicy Zabrza i Gliwic (otworzą na początku wakacji podobno)
Zostawiłem moto, które mi dokładnie przejrzeli, zrobili wycenę szkody i pomiary uszkodzenia koła dla ubezpieczalni, rozebrali i wyregulowali cały gaźnik, zrobili luzy i okazało się, że po "regulacji" w Rybniku na 3 zaworach miałem luz równy ZERO!!! Czyli przez pół sezonu jeździłem z permanentnym zagrożeniem podparcia tłoka i rozpieprzenia silnika w drobny mak!!! Ciekawe jak bardzo zużyłem sobie pierścienie i gniazda tłoków jeżdżąc na tak spieprzonym silniku. Niestety nie chciało mi się wcześniej wyegzekwować wydania rachunku za usługę od M-Motor i tym sposobem nie miałem podstawy do reklamacji, a wręcz odszkodowania za uszkodzenie silnika. Gość co to robił, coś tam gadał o trudności ustawiania luzów, bo się kasują itp., a wychodzi, że się na tym konkretnie zagadnieniu kompletnie nie znał. Do tego zlali mnie totalnie więc zdecydowanie polecam zlewać ten serwis jak chcecie swoje Kawy zachować w dobrej kondycji.

W Moto Pokerze ustawili mi luzy na max. dużych dopuszczalnych wartościach jakie się dało ustawić, więc ma się co zaciskać i nie mieli z tym żadnych problemów. Płytki zeszlifowali na magnesówce też nie problem dla nich. Chłopak (Krzysiek bodaj) co tam robi jest fajnym zdolnym młodym mechanikiem z zaangażowaniem i razem z właścicielem robią kawał dobrej roboty. Za cały serwis zapłaciłem w sumie ponad tysiaka, ale z pomiarami trochę tego było więc cena była OK. Do tego te nieszczęsne krućce gaźnikowe mi tak zregenerowali, że wyglądają jak nowe.
Generalnie z czystym sumieniem mogę ich polecić, bo mają dobrze wyposażony warsztat i zaangażowanie właściwe małym serwisom mogącym konkurować głównie jakością usług i pracują na renomę taką jak ma dziś np. Moto Hybird z Zabrza.